niedziela, 19 kwietnia 2015

Bieganko, Zębolada - czyli kwiecień w pełni

A. teraz już nie chodzi, teraz już prawie biega po mieszkaniu włączając ciekawość i speeda zaczerpnięte z podwójną mocą od rodziców :)Wcina mięso, jajek nadal nie lubi, ryba ciężko wchodzi. Za to jagody i borówki ooo tak. Ale miało być o zębach :) więc wyszła lewa dwójka jednocześnie z prawą jedynką, czekamy na prawą dwójkę, bo już za chwilę się wyłoni, ale jeszcze dałam jej czas, więc publikuję tylko/aż dwa nowe. Zwiększa zasób słów, śmiesznie się śmieje, i zachwyca wszystkich od babci E. i dziadka R., po wujków, ciocie i zupełnie nieznajome osoby w sklepach. A kto nie ulega Jej urokowi to jakiś gbur, samolub, bezduszny cwaniak - tak właśnie z Ł. tych sztywniaków określamy :):):)





NTKD


PS ( dpiska z 19.05.2015) wyszła ta dwójka następnego dnia ) :)
zapraszam na fb

Nie wyrażam zgody na kopiowanie zdjęć oraz treści, które są moją własnością i stanowią przedmiot prawa autorskiego.




Babeczki urodzinowe zające i pszczoły

Coś ostatnio dużo tych urodzin i babeczek z tej okazji. Tutaj prezentuję na szybko babeczki, które miałam okazję zmontować, a że było blisko wielkanocy to i są też zające (koto-zające jak to woli) :)  
Domowe, ręcznie robione i lepione, serowo-marcepanowe  z sercem wykonane :)
















Z pozdrowieniami i dystansem do lepienia z marcepanu:) A uprzedzałam jubilatów, uprzedzałam, ale uparli się na te zające i pszczoły :)A masa oczywiście jak na złość trzy razy postanowiła nie wyjść, ale profesjonalnie walcząc z czasem dotrwałam do końca i do zjadliwej masy :) WNIOSKI: używać zawsze sprawdzonego masła!

NTKD



zapraszam na fb

Nie wyrażam zgody na kopiowanie zdjęć oraz treści, które są moją własnością i stanowią przedmiot prawa autorskiego.