czwartek, 11 sierpnia 2016

Nie drażnij archiwistki, bo archiwistka to ja





5 zasad dla interesantów

Czego nie należy robić!

1. Nie umniejszać zasobowi
„Proszę dać mi klucze do archiwum sam tam zejdę, byłem w ważniejszych archiwach, z ważniejszymi dokumentami m.in. wyborczymi.”
„Ale ma Pani tutaj śmieci”

Saloniki 2012

Saloniki 2012


2. Nie umniejszać archiwiście
„- Dzień dobry, może pani posprzątać w pokoju nr 666.
- Proszę Pani jestem archiwistą
- To o której Pani przyjdzie, ma pani na pewno tutaj jakąś miotłę?”

„Co Pani tutaj może robić, Pani nic nie robi” ..... – tego interesanta już  zapomniałam, na zawsze ! Nawet jak przychodzi i o coś prosi :P

„To są o tym* studia?”  ** 

*o szeroko rozumianej archiwistyce
 [tutaj dopisek, ze odwiecznie też jestem archeologiem ( kiedyś chciałam nim być, to fakt) i architektem (tym z kolei do tej pory mi się marzy zostać i być po części jak Ted Mosby:P, ostatnio nawet poznałam dwóch architektów, którzy ujęli mnie całym sercem)]

Delfy 2012

Pula 2013

Pula 2013



Pula 2013

Delfy 2012

Pula 2013 

3. Uznawać kwerendy za banalne

 „Dzień dobry potrzebuje wszystkie dokumenty, które ma Pani  dotyczące sprawy „ nie wiem dokładnie czego szukam, ale taka istotna sprawa ze na cito”. Ja zaczekam”   ha ha ha ha normalnie mam spida i radar w oczach

„To kiedyś było pod takim i takim znakiem, ale nie szukam tego tylko to co było 50 lat później i nie wiem czy dokładnie dotyczyło tej sprawy może też mogło być w innych aktach. Da radę znaleźć?” ..... ależ oczywiście, rzeczy niemożliwe robię od ręki, na cuda trzeba czekać tak z 2 dni.

Trochę z wróżki też trzeba coś mieć w archiwum – czytanie w myślach i odnajdywanie czegoś zanim jeszcze ktoś przyjdzie – STANDARD : )

Archiwum rodzinne

4. Udawać, że się zna terminologię i/lub być o tym święcie przekonanym i ja uparcie stosować pomimo wyjaśnień archiwisty, że tak się nie mówi

„To kiedy te materiały archiwalne będą niszczone?”

„Ta sygnatura z wykazu akt jest dobra?”

„Skoro to są dokumenty niearchiwalne to mogę je wrzucić w pudełko po papierze od ksero i oddać na makulaturę lub znieść do Pani?” ..... ależ oczywiście, że luzy to jest to co archiwiści kochają najbardziej +  zasada, to że B to nie znaczy, że gorsza.

„Jak opracować tę kategorię C ” ... do czasu kiedy archiwista nie zobaczył, myślał, że to skrót myślowy dotyczący Bc, .....a zobaczył na kartonie pięknie zaznaczoną KAT.C


„Wybrakowane!? To proszę dać mi teczkę z lukami, z tymi dokumentami, które zostały.”  .... Archiwista płakał jak brakował : )

Stary Sącz 2013

5. Uznawać, że w każdym archiwum jest wszystko

„Ale jak to Pani tego nie ma?”



Nie Tylko Kura Domowa
Też Archiwistka


Nie wyrażam zgody na kopiowanie  treści i zdjęć, które są moją własnością i stanowią przedmiot prawa autorskiego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz