wtorek, 16 czerwca 2015

Bądź Bella na wakacje, cz. 3


Dużo czasu spędzam od początku programu na tzw. cardio i na siłowni w BELLII. Cieszę się, że miejsce to okazało się zupełnie innym niż przypuszczałam. Początkowo, choć ani razu nie byłam w środku sądziłam, że to miejsce jest skierowane do tych zgorzkniałych starszych panów, chcących pokazać młodszym paniom jakie to mają gadżety, bo już nie mają na co wydawać pieniędzy, więc się obwieszają znanymi markami. Tak myślałam. Wyobrażałam sobie również panie, które dawno nie widziały odcienia swojej naturalnej skóry, a siłownia to dla nich miejsce spalania tych trzech listków sałaty zjedzonych tydzień temu. Myliłam się i to jak bardzo. Bo wcale nie znalazłam snobów (no może jeden wymarły okaz by się znalazł) ani anorektyczno-bulimicznych solarowych pań. Powiem więcej, MTV ROCK jest zawsze wyświetlane, więc mogę nadrobić zaległości teledyskowe, więc wpasowałam się :):):) I rzeczywiście zazwyczaj jeśli samemu na własnej skórze się niczego nie sprawdzi, to nie można wydawać opinii. A, że teraz jestem w klubie prawie codziennie (minimum 3 razy po 1,5 godziny) to mogę nazywać się śmiało specjalistką ha ha ha.


Jeśli nie wygram, to poproszę w ramach nagrody pocieszenia jedno z nich:)

Stairway to heaven :)



Przy pewnej rozmowie miałam podać, co jeszcze można zmienić w klubie, co ulepszyć. I myślałam długo, ale do tej pory niczego nie wymyśliłam. Bezkonkurencyjny na rynku toruńskim- to, co przychodziło mi na myśl. Myślę sobie, że gdyby mieliby pod swoim szyldem dobrego dietetyka, do którego można przyjść na konsultacje - zyskaliby jeszcze więcej na swojej klasie i poziomie. I gdyby tak podłączyć te wszystkie sprzęty, rowerki (byłam pierwszy raz na-umarłam po 5 minutach jechania, a później już tylko jak zombi dotarłam do 45tej minuty po czym się odrodziłam i wyszłam z nowymi siłami spocona jak nigdy) do WIELKIEGO AKUMULATORA to chyba sporo energii by się uzyskało - można zasilić jakiś wielki baner - TO TUTAJ :) he he he. W skrócie podoba mi się :)





Z cyklu "samopoczucie i ogólne przemyślenia"
  • mam zdecydowanie więcej sił i energii,
  • trening siłowy idzie mi coraz lepiej, ogarniam już większość sprzętów ,
  • wkręciłam się w wiosła,
  • uwielbiam to uczucie zmęczenia po cardio i wspomnianych wyżej rowerach
  • nawet jeśli nie wygram to i tak tam wrócę :) 
  • na pewno rozpoczął się nowy etap
  • Ł. i A. budują swoje relacje i zażyłości emocjonalne (oby tak dalej, bo nad tym trzeba pracować cały czas. Całe szczęście, że Ł spotkał mnie i mógł się tego nauczyć :))

Wnioski z dzisiaj są takie:
Jeśli zapomnisz butów na trening, obok galerii jest Chińskie Centrum Handlowe - mają buty zastępcze, gustownie różowe, niezbyt wygodne dla zapominalskich za 15 zł :)








ENDORFINKI uzależniają :)  
Zapraszam na bieżnię obok mnie... już jutro :):):)
Pozdrawiam NTKD
 zapraszam do siebie na fb
Nie wyrażam zgody na kopiowanie zdjęć oraz treści, które są moją własnością i stanowią przedmiot prawa autorskiego.

3 komentarze:

  1. Kocham czytać Twoje wpisy! :) <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Miło się czyta takie wpisy :) Jeśli Twoja praca na treningach przekłada się na większą ilość energii w dalszej części dnia to znaczy, że... robisz to dobrze :) Jeśli ktoś chce dołączyć dziś do NTKD to na naszej stronie www.bellaline.pl można sobie wygenerować jednodniowy pobyt w klubie zupełnie za darmo. Zapraszamy.

    OdpowiedzUsuń